Zmianę nazwy części ul. Elektrycznej na ul. Wolnej Białorusi zaproponowała w imieniu Białorusinów mieszkających w Białymstoku Fundacja TUTAKA. To lokalizacja symboliczna, dla tych, którzy sprzeciwiają się dyktaturze Aleksandra Łukaszenki, bo właśnie w tym miejscu mieści się Konsulat Generalny Białorusi. To tutaj regularnie odbywają się protesty przeciwko polityce tego państwa.
PRZECZYTAJ TAKŻE: "Wolnej Ukrainy i Wolnej Białorusi w Białymstoku"
Jak poinformował podczas dzisiejszej (26.09) sesji Rady Miasta Adam Musiuk, czyli zastępca prezydenta Białegostoku, chciano także, aby inny odcinek ul. Elektrycznej (od ul. Branickiego do Mickiewicza) nosił nazwę Wolnej Ukrainy. Ostatecznie ten pomysł "nie przeszedł", bo oznaczałby zupełne wymazanie historycznej nazwy "Elektrycznej" z mapy miasta.
Historyczna "Elektryczna"
I o to właśnie toczyła się jakakolwiek dyskusja - czy powinno się w ogóle cokolwiek w kwestii ul. Elektrycznej zmieniać? Radny Prawa i Sprawiedliwości Zbigniew Klimaszewski podnosił: - Jestem oczywiście za wolną Białorusią, jestem też za niezależną Ukrainą i na swój sposób przy różnych mozliwościach - wspieram te dwa narody, ale przede wszystkim jestem rodowitym białostoczaninem miłującym swoje miasto i trudno byłoby mi zaakceptować zmianę nazwy ulicy, po której chodzę od ponad pół wieku. Jest wielu bialostoczan, dla których wyrwanie tej nazwy "Elektryczna" byłoby bolesne - podkreślał.
Marek Tyszkiewicz z Platformy Obywatelskiej powiedział, że przychyla się do zaproponowanego w projekcie uchwały "kompromisowego rozwiązania". Dodał także, że jest bardzo zainteresowany tym, żeby ul. Elektryczna dalej istniała, przypomniał, że mieści się przy niej ważny dla białostoczan Teatr Dramatyczny im. Aleksandra Węgierki.
SPRAWDŹ TEŻ: "Rower elektryczny może być polityczny"
- A może jest jakieś inne rozwiązanie? Może jest jakaś wolna przestrzeń, której można nadać nową nazwę, nie narażać Miasta na koszty i nie burzyć porządku historycznego, o ktorym mówił radny Klimaszewski? - dopytywała Agnieszka Rzeszewska z PiSu. I te pytania... pozostały bez odpowiedzi.
Za nową nazwą głosowało 18 radnych. 3 było przeciw, a 7 wstrzymało się od głosu - wszyscy z Prawa i Sprawiedliwości. Oznacza to, że część ul. Elektrycznej zostanie przemianowana na ul. Wolnej Białorusi. Oznacza to także zmiany adresów: budynków położonych przy ul. Elektrycznej 1, 4, 6, 8 i 9, w których zameldowanych jest 71 osób, Konsulatu Generalnego Białorusi oraz biurowca, w którym zlokalizowanych jest 8 firm. Wymiana dokumentów w tej sprawie będzie bezpłatna.
Jak nie ulica, to rondo
Wspomnianej w tym artykule ul. Wolnej Ukrainy nie bedzie, ale rondo już tak. - To gest solidarności białostoczan z narodem ukraińskim. Jest to również wyraz uczczenia narodu, który z wielką determinacją walczy o przetrwanie swego niepodległego państwa oraz podkreślenie więzi, jakie połączyły nasze dwa narody w obliczu rosyjskiej agresji na Ukrainę. To wyraz potępienia wojny i wszelkiego barbarzyństwa z niej wynikającego - uzasadniał projekt uchwały podczas LX sesji Rady Miasta zastępca prezydenta Bialegostoku Adam Musiuk.
Nie było zgłoszeń do dyskusji, więc radni przeszli natychmiast do głosowania... i byli jednomyślni - 28 osób "za". Rondo Wolnej Ukrainy powstanie w granicach osiedli Starosielce i Bacieczki, tam gdzie ul. Elewatorska dochodzi do al. Jana Pawła II. Tu nikt nie będzie musiał wymieniać dokumentów, a i samo rondo wcześniej jakiejkolwiek nazwy nie nosiło.