Rajdowy kierowca przestrzega przed rajdowymi wyczynami 

Kierowcy na ulicy Andersa w Białymstoku mogli dziś zobaczyć nie tylko policjanta z „suszarką”, ale i obok niej… Jarosława Kazberuka, kierowcę rajdowego. Przypominali uczestnikom ruchu drogowego, jak ważne jest przestrzeganie limitów prędkości i dostosowanie jej do warunków panujących na drodze. 

[Fot. podlaska policja]

[Fot. podlaska policja]

„Ulica to nie tor wyścigowy” pod takim tytułem policjanci z białostockiej drogówki nakręcili przy okazji spot wideo, który ma uświadomić kierującym, że nadmierna prędkość zwiększa ryzyko wypadku drogowego.

Na Andersa policjanci zameldowali się już wcześnie rano. „Dbali o bezpieczeństwo użytkowników dróg, zwracali uwagę na każde zachowanie niezgodne z prawem oraz egzekwowali od kierujących pojazdami przestrzegania obowiązujących ograniczeń prędkości” – czytamy w policyjnym komunikacie o akcji. 

Jednak dziś wyjątkowo kierowcy, którzy zbyt mocno przyspieszyli mogli spotkać na Andersa nie tylko policjantów, ale także razem z nimi kierowcę rajdowego Jarosława Kazberuka. Kierowca zdecydował się wspólnie z mundurowymi przypominać uczestnikom ruchu drogowego, czym jest bezpieczna prędkość i jak ważne jest stosowanie się do obowiązujących limitów. 

Przy okazji tych działań mundurowi przygotowali również spot przestrzegający przed niebezpieczną jazdą z nadmierną prędkością, która jest jedną z najczęstszych przyczyn wypadków drogowych.

 

Galeria

Zobacz również