Radni zaprotestują przeciwko zmianom na Wysokim Stoczku

Na jutro (16.09) zwołana jest nadzwyczajna sesja białostockiej Rady Miasta. Będzie poruszony jeden temat - odstąpienia od sprzedaży gminnego terenu na Wysokim Stoczku. Według obecnych planów, może tam powstać zabudowa handlowo-usługowo-biurowa. Mieszkańcy mają domagać się parku lub innego miejsca do rekreacji. Sprawę zgłosili radni Prawa i Sprawiedliwości.

[fot. bia24.pl]

[fot. bia24.pl]

Radni w swoim stanowisku udostępnionym w Biuletynie Informacji Publicznej domagają się od prezydenta miasta odstąpienia od sprzedaży nieruchomości gruntowej o numerze geodezyjnym 1779/12, obręb 2 - Wysoki Stoczek, o pow. 0,2102 ha, która jest własnością gminy Białystok. To w praktyce trochę zieleni z przecinającym ją chodnikiem, drzewami i kawałkiem parkingu. Wszystko niedaleko Cmentarza Św. Rocha. Jak przekonują radni Prawa i Sprawiedliwości - to dziś bardzo zadbana przestrzeń, która pełni ważną funkcję komunikacyjną.

"Przedmiotowa nieruchomość pozostawała przez wiele lat w użytkowaniu wieczystym Spółdzielni Mieszkaniowej "Bacieczki". Poprzednie władze spółdzielni rozwiązały umowę użytkowania wieczystego w 2005 r., o czym nie powiadomiły mieszkańców spółdzielni ani swoich następców - nowego Zarządu i Rady Nadzorczej. Obecne władze spółdzielni oraz mieszkańcy dowiedzieli się o zmianie statusu prawnego nieruchomości dopiero po ponad 17 latach (w maju 2022 roku) z pism Zarządu Mienia Komunalnego w sprawie opróżnienia i uprzątnięcia przedmiotowej działki" - czytamy w stanowisku.

Jak informują radni, obecnie działka przeznaczona jest na sprzedaż pod zabudowę handlowo-usługowo-biurową, a mieszkańcy obawiają się, że to może zmienić jej pierwotny i użyteczny charakter. "Decyzja Gminy Białystok o sprzedaży przedmiotowej nieruchomości doprowadzi do zaprzepaszczenia szansy na wzbogacenie zasobów gminnych o kolejne tereny zielone i rekreacyjne dla mieszkańców" - piszą. Proponują, by z uwagi na charakter tego miejsca, zrealizować tam projekt w ramach Budżetu Obywatelskiego.

- Na początku, na mój wniosek, ten temat został poruszony podczas posiedzenia Komisji Zagospodarowania Przestrzennego i Ochrony Środowiska. Następnie, komisja zwróciła się do prezydenta o to, by pozostawić to miejsce takim jakim jest, ale prezydent taki wniosek odrzucił. Jeżeli teraz, podczas obrad Rady Miasta, nasze stanowisko zostanie odrzucone, to już wyczerpują się drogi prawne i ten teren prawdopodobnie zostanie sprzedany. Mieliśmy informacje od mieszkańców i od Spółdzielni Mieszkaniowej "Bacieczki", że już są konkretne propozycje. My wolelibyśmy, żeby pozostał "w rękach" Gminy - tłumaczy Paweł Myszkowski, radny Prawa i Sprawiedliwości.

Dalsze losy działki na Wysokim Stoczku poznamy jutro (16.09) podczas zdalnej LIX sesji Rady Miasta Białystok. Początek obrad o godz. 11:30.

Zobacz również