Od poniedziałkowego wieczoru białostocka policja poszukuje kierowcy auta, który na przejściu dla pieszych na ulicy Zielonogórskiej potrącił dwie osoby: mężczyznę i jego 9-letniego syna. Poszkodowanych umieszczono w szpitalu, kierowca po potrąceniu, nie zainteresował się losem poszkodowanych, odjechał z miejsca wypadku.
Jak podała policja, wypadek był na skrzyżowaniu ulic Zielonogórskiej i Wrocławskiej na osiedlu Zielone Wzgórza. Poszukiwany kierowca jechał samochodem w ciemnym kolorze, najprawdopodobniej marki audi lub peugeot.
Policja zaapelowała o pomoc do wszystkich, którzy mogliby pomóc w ustaleniu sprawcy potrącenia. Informacje ciągle można przekazać pod numerem alarmowym 112 lub w najbliższej jednostce policji.
We wtorek po godz. 17 rzecznik podlaskiej policji podinsp. Tomasz Krupa przekazał mediom tylko lakoniczny komunikat: "Policjanci zatrzymali trzy osoby w związku z wczorajszym potrąceniem na przejściu na Zielonogórskiej w Białymstoku. Znaleźliśmy również pojazd to ciemny fiat". Poza tym komunikatem policja nie przekazuje innych informacji odnośnie tego wypadku. Zapowiada, że więcej szczegółów przekaże jutro.