Poszedł siedzieć, bo chciał być blisko rodziny

Po czterech latach ukrywania się przed policją w końcu miał dość i sam się zgłosił. Poszukiwany listem gończym 39-latek przyszedł na komendę policji i oświadczył, że jest gotowy do odbycia orzeczonej przez sąd kary.

Mężczyzna trafił do aresztu [fot. Komenda Miejska Policji w Łomży]

Mężczyzna trafił do aresztu [fot. Komenda Miejska Policji w Łomży]

39-letni mężczyzna poszukiwany był przez sąd w Łomży od 2018 roku za przemyt znacznej ilości środków odurzających. Jak podaje policja, przyszedł się do łomżyńskiej komendy powiatowej policji w ubiegłym tygodniu i powiedział, że jest poszukiwany listem gończym. 

Jak podał, przebywał za granicą, ale teraz ma już dość ukrywania się, chce być blisko rodziny i jest gotów „ponieść konsekwencje swoich błędów”. 

Policjanci ustalili, że mężczyzna w 2018 roku został skazany przez łomżyński sąd na cztery lata więzienia za przemyt znacznej ilości środków odurzających. Jeszcze tego samego dnia trafił do aresztu śledczego.

Jak informują policjanci „mężczyzna przygotowany był do dłuższego pobytu w areszcie, bo miał ze sobą spakowaną torbę”. 

Zobacz również