Pod namiotem Platforma czeka na Pomysł na Białystok

Lato i coraz bliżej do wyborów samorządowych. Partie zaczynają się pokazywać mieszkańcom. Platforma Obywatelska rusza w Białystok wyposażona w niebieski namiot z napisem Podlaskie, tekturowe urny i partyjne ulotki. Chce się dowiedzieć, czego brakuje wyborcom, jakie mają potrzeby i bolączki.

Konferencja prasowa PO /fot. H. Korzenny/

Konferencja prasowa PO /fot. H. Korzenny/

- To nasz nowy projekt: Pomysł na Białystok. Chcemy z nim pójść do naszych małych Ojczyzn - mówi Łukasz Prokorym działacz białostockiej PO.

Plan jest taki, żeby do jesieni odwiedzić wszystkie osiedla w Białymstoku. Ustawić namiot w jednym miejscu i namawiać przechodniów do wyrażania swojego zdania na temat potrzeb. Z tych głosów działacze PO chcą ułożyć zestaw problemów do rozwiązania przez miejskich radnych. Z takim programem pisanym od dołu będą namawiać wyborców do głosowania w jesiennych wyborach samorządowych.

- Chcemy, by to białostoczanie budowali nowy program dla naszego miasta. By powiedzieli, co trzeba zmienić, by żyło się jeszcze lepiej - podkreśla Jowita Chudzik z PO. 

Najpierw niebieski namiot (12 lipca) stanie na osiedlu Dojlidy Górne przy pętli autobusowej. - Oprócz rozmów można będzie otrzymać tam bezpłatnie poradę prawną - zapowiada Andrzej Perkowski z PO. 14 lipca PO odwiedzi osiedle Bacieczki (TBS). - Tu tematem przewodnim będzie zachęcenie mieszkańców do zbierania podpisów pod pomysłem powstania pływalni na tym osiedlu - dodaje Andrzej Perkowski.

A w pierwszym dniu akcji działacze PO rozmawiali z mieszkańcami w samym centrum miasta, wokół Ratusza. 

Zobacz również