Pisarz odeśle nagrodę. Reakcja Michała Książka po wycince na Plantach

"Zamierzam oddać Nagrodę Literacką Prezydenta Miasta Białegostoku (za "Drogę 816"), jeśli Miasto wytnie Aleję Zakochanych. Napisałem list w tej sprawie do Pana Prezydenta Truskolaskiego" – tak w marcu zeszłego roku w mediach społecznościowych zapowiadał Michał Książek. Po wycince żywotników na Plantach pisarz zrealizuje swoją obietnicę. Zapowiedział, że odeśle nagrodę do magistratu.

Tyle zostało po tujach na Plantach [fot. Anna Dycha/Bia24]

Pisarz odda Kazaneckiego

"Miasto Białystok wycięło jednak Aleję Zakochanych, ponad 30 blisko stuletnich żywotników, które stanowiły część założenia parkowego sprzed 100 lat. W miejscu wyciętych żywotników posadzą... żywotniki. Takie ładniejsze. Wcześniej w ramach rewitalizacji Plant wycięli sędziwe drzewa w ogrodzie Różanka. A jeszcze wcześniej na Rynku Kościuszki, który jest dzisiaj betonową pułapką termiczną w czasie upałów (nawet 46 stopni C w słońcu).

Tak jak zapowiadałem odeślę Miastu Białystok przyznaną mi niegdyś tam nagrodę literacką. Skoro nie możemy w Polsce bronić i chronić przyrody oraz krajobrazu, niech będzie wolno nam chociaż protestować i się nie zgadzać" - napisał w mediach społecznościowych Michał Książek.

Żywotniki z Alei Zakochanych zostały wycięte przed kilkoma dniami. O sprawie piszemy więcej: Rzeź żywotników na Plantach. Tuje zostały wycięte

Opowieść o niezwykłej drodze

Michał Książek został laureatem Nagrody Literackiej Prezydenta Miasta Białegostoku im. Wiesława Kazaneckiego w marcu 2016 roku. Został wyróżniony za książkę "Droga 816". Tytułowa droga nr 816, zwana również "Nadbużanką", biegnie z północy na południe, wzdłuż granicy polsko-białoruskiej i polsko-ukraińskiej.

Droga to niezwykła, bowiem za nią jest już tylko Bug, a za Bugiem – mityczny Wschód, Azja, step, który ciągnie się aż do wybrzeży Japonii... Asfaltowa, miejscami dziurawa, wąska droga 816 jest więc nie tylko drogą – jest Granicą, Przedmurzem, Płotem oddzielającym Unię Europejską od nie-Unii, katolicyzm od prawosławia, „nasze” od „ich”, „tam” od „tu”, barbarzyństwo od cywilizacji... Efektem wędrówki tą drogą jest ta opowieść o Pograniczu, o splątaniu i nakładaniu się na siebie kultur, kierunków, wyznań oraz znaczeń.