Jak podaje policja, w piątek wieczorem (około godz. 19) 14-letnia dziewczynka jechała rowerem.
Potrącił ją samochód. Kierowca peugeota uciekł z miejsca wypadku, po czym porzucił samochód. Policji udało się go zatrzymać po półgodzinie. Okazało się, że jest pijany.
- Mężczyzna miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie - podaje Tomasz Krupa, rzecznik podlaskiej policji.
Dziewczynka trafiła do szpitala.