W poniedziałek (21.01) po południu na telefon stacjonarny 74 - letniej mieszkanki gminy Jasionówka zadzwonił mężczyzna, który podawał się za policjanta Centralnego Biura Śledczego Policji w Warszawie. Mężczyzna chcąc najpierw wzbudzić zaufanie kobiety podał numer, twierdząc, że jest to jego numer identyfikacyjny. Polecił jej aby zadzwoniła na numer 112, i zweryfikowała jego dane, po czym rozłączył się. Po kilku minutach ponownie do niej zadzwonił pytając się czy potwierdziła jego dane. Kobieta mimo tego, iż nie zadzwoniła pod numer alarmowy, poinformowała rozmówcę, że sprawdzała jego dane. Wówczas oszust będąc przekonanym, że może kontynuować oszustwo poinformował kobietę, że na jej dane został zaciągnięty kredyt w kwocie 50 tysięcy złotych. Sugerował jej, że w dzisiejszych czasach kredyt można zaciągnąć jednym kliknięciem. Zapytał też 74 - latki, w jakim banku posiada konto. Gdy kobieta odpowiedziała, że zna dyrektora banku, w którym ma konto i sama z nim wyjaśni sytuację usłyszała od rozmówcy wulgaryzmy pod swoim adresem. Oszust natychmiast rozłączył się.
Podlaska Policja przypomina, że funkcjonariusze NIGDY nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie. Nie proszą też o przekazywanie pieniędzy nieznanym osobom, nie proszą o dane kont bankowych, czy dane osobowe. Aby nie stać się ofiarą takiego przestępstwa nigdy nie podawaj przez telefon swoich danych. Nie informuj, w jakich bankach i na jakich lokatach gromadzisz oszczędności. Nie ufaj nieznanym rozmówcom. Pod żadnym pozorem nie pobieraj gotówki i nie przekazuj jej rzekomym policjantom. Po podejrzanym telefonie sprawdź, czy rozmowa jest zakończona, zadzwoń na numer 112 i powiadom o telefonie oszusta.