Oszukali go na "akcje Orlenu"

Kolejna ofiara oszustów. Mieszkaniec powiatu wysokomazowieckiego chciał zarobić, inwestując w akcje polskiego koncernu paliwowo-energetycznego. Zaufał niewłaściwym osobom i zamiast zyskać, stracił blisko 1000 złotych.

[fot. pixabay.com]

[fot. pixabay.com]

Do wysokomazowieckich mundurowych zgłosił się mężczyzna, który poinformował, ich że został oszukany na blisko 1000 złotych. 62-latek powiedział, że na jego telefon zadzwoniła kobieta podająca się za "przedstawicielkę Orlenu". Dzwoniąca zaproponowała mężczyźnie zakup akcji koncernu paliwowo-energetycznego. Zaoferowała również pomoc "prywatnego menadżera", który osobiście zajmie się przelewami zysków ze wspomnianej inwestycji. Dodała, że za pracę "konsultanta" należy jednak uiścić opłatę w wysokości 995 złotych.

Następnie kobieta przedyktowała mężczyźnie numer konta i dodała, że za chwilę 62-latek otrzyma link z numerem i hasłem do konta inwestycyjnego. Mieszkaniec powiatu wysokomazowieckiego podał kobiecie swoje dane, a następnie na wskazany przez nią rachunek przelał blisko tysiąc złotych. Wtedy to z mieszkańcem powiatu wysokomazowieckiego skontaktował się rzekomy konsultant inwestycyjny.

Kiedy mężczyzna zaczął omawiać krok po kroku zakupu akcji 62-latek zorientował się, że ma do czynienia z oszustem. Zażądał od niego zwrotu wpłaconej zaliczki, a następnie rozłączył się. Jednocześnie o zaistniałej sytuacji powiadomił Policję.

Szczegóły na stronie internetowej podlaskiej policji.

Źródło: KPP Wysokie Mazowieckie

Zobacz również