Jaki informuje policja, do pierwszego zatrzymania doszło w czwartek (10.08) wieczorem. Dyżurny białostockiej komendy otrzymał zgłoszenie, według którego prawdopodobnie nietrzeźwy kierowca forda jeździ ulicami Ogrodniczek. Świadkowie zdarzenia wskazali policjantom mężczyznę, który miał kierować fordem zaparkowanym na jednej z ulic Ogrodniczek.
Od 28-letniego mężczyzny, mieszkańca Białegostoku, mundurowi wyczuli woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie blisko 1,8 promila alkoholu. Dodatkowo nie miał przy sobie prawa jazdy. Wyjaśnieniem okoliczności zdarzenia zajmują się funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Wasilkowie.
W piątek (11.08) po godzinie 2. w nocy, na jednej z ulic białostockiej dzielnicy Jaroszówka dwaj białostoczanie złapali mężczyznę, który kierując swoim autem uszkodził dwa inne zaparkowane pojazdy. Wezwanym na miejsce policjantów z drogówki mężczyźni - 42 i 53-latek przekazali zatrzymaną osobę. Zdaniem "obywatelskiego patrolu" kierowca jadąc volkswagenem uderzył najpierw w zaparkowanego volkswagena, a następnie w opla.
Funkcjonariusze, od 27-latka wyczuli silną woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie blisko 2,5 promila alkoholu. Ponadto, po sprawdzeniu w systemach policyjnych okazało się, że mężczyzna nie ma uprawnień do kierowania pojazdami. Nietrzeźwy 27-latek wylądował w izbie wytrzeźwień, a dalszym wyjaśnieniem okoliczności zdarzenia zajmują się funkcjonariusze z drugiego komisariatu.
Źródło: www.podlaska.policja.gov.pl