Nocna tragedia. Trzy osoby nie żyją

W nocy, z soboty na niedzielę zginęli trzej młodzi mężczyźni. Ze wstępnych ustaleń wynika, że uciekali przed policyjną kontrolą. Znamy szczegóły zdarzenia.

Miejsce tragicznego wypadku /fot. czytelnik Bia24/

Miejsce tragicznego wypadku /fot. czytelnik Bia24/

Do zdarzenia doszło około godz. 1:00, w rejonie wsi Chojane-Stankowięta w powiecie wysokomazowieckim.

Policja informuje, że ok. godz. 1 w nocy patrol na drodze lokalnej w miejscowości Chojane-Stankowięta (gmina Kuleszcze Kościelne) próbował zatrzymać do kontroli jadącego z dużą prędkością volkswagena golfa. Auto nie zatrzymało się, więc policjanci podjęli pościg. Po około 5 kilometrach w miejscu, gdzie kończy się asfalt a zaczyna droga gruntowa, kierowca golfa pędzący z dużą prędkością stracił panowanie nad pojazdem. Auto wpadło z drogi i wpadło do pobliskiego stawu.

Przód samochodu wbił się w dno zbiornika. Jak informuje asp. Adam Romanowicz z zespołu prasowego podlaskiej policji, ścigający policjanci próbowali ratować jadących golfem: wybili tylną szybę auta i wydobyli ze środka jednego pasażera. Podjęta na miejscu reanimacja zakończyła się niepowodzeniem.

Około godz. 1:30 na miejsce wypadku dotarła Straż Pożarna. Jak informuje dyżurny komendy wojewódzkiej, strażacy wydobyli golfa ze stawu. Po rozcięciu samochodu udało się wydostać ze środka pozostałe dwie osoby jadące golfem. Obie nie przeżyły wypadku.

W wypadku zginęli trzej mężczyźni w wieku 19, 20 i 25 lat, wszyscy mieszkali w gminie Kulesze Kościelne. Policja wciąż ustala dokładny przebieg zdarzeń.

Zobacz również