Namierzeni i ukarani za zbyt szybką jazdę

Dwa dni i czterech kierowców z ciężką nogą. Przekroczyli dopuszczalną prędkość powyżej 50 kilometrów na godzinę w obszarze zabudowanym. Zapłacili wysokie mandaty i stracili prawa jazdy. 

Tak wygląda to w policyjnej kamerze [fot. podlaska policja]

Tak wygląda to w policyjnej kamerze [fot. podlaska policja]

Kierowcy zatrzymani w miniony weekend przez funkcjonariuszy białostockiej drogówka jechali w terenie zabudowanym z prędkością powyżej 100 km/h. 

W sobotę przed południem na trasie generalskiej kierowca mercedesa jechał z prędkością 127 kilometrów na godzinę w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 70 km/h. Namierzył go policjant w nieoznakowanym radiowozie. Dostał mandat w wysokości 1500 złotych, kierowca go nie przyjął, więc o wysokości ewentualnej grzywny będzie decydował sąd. 

Dwie godziny później także w sobotę na ulicy Hetmańskiej policjanci z drogówki zatrzymali do kontroli 41-letniego kierowcę seata. Jechał z prędkością 111 kilometrów na godzinę, więc o 61 kilometrów na godzinę więcej niż dozwolona w tym miejscu prędkość. Przyjął mandat w wysokości 2000 i 10 punktów karnych. 

Kolejny kierowca wpadł na policyjny radar w niedzielę przed południem na Alei Niepodległości. Policjanci zatrzymali skodę, która jechała z prędkością 121 kilometrów na godzinę w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 70 km/h.  Za kierownicą skody siedziała 21-letnia kobieta. Mundurowi za złamanie limitów prędkości nałożyli mandat w wysokości 1500 złotych i 10 punktów. 

Czwartym z kierowców, który przekroczył dopuszczalną prędkość powyżej 50 kilometrów na godzinę w obszarze zabudowanym, był 43-letni kierowca opla. Ulicą Branickiego mężczyzna jechał z prędkością 106 kilometrów na godzinę, a tym samym przekroczył dopuszczalną prędkość o 56 kilometrów na godzinę. Kierowca przyjął mandat w wysokości 1500 złotych i jeszcze 10 punktów karnych. Kierowcy za popełnione wykroczenia stracili prawa jazdy.

Policyjnej kamerze nie umknęła również 55-letnia kobieta kierująca volvo, która wyprzedziła nieoznakowany radiowóz drogówki tuż przed przejściem dla pieszych. To spotkanie z funkcjonariuszami zakończyło się nałożeniem 1500-złotowej grzywny i 10 punktów.

Galeria

Zobacz również