Jak informuje zespół prasowy podlaskiej policji, w poniedziałek (20.01) tuż po godz. 11, w centrum Białegostoku, policjanci z oddziału prewencji zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę volkswagena, którego jazda wzbudziła podejrzenie mundurowych.
Funkcjonariusze podczas rozmowy z kierującym wyczuli od niego woń alkoholu. Wstępne badanie alkomatem wykazało, że 37-latek podczas prowadzenia pojazdu miał ponad promil alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali prawo jady tego kierowcy.
Z kolei przy 32-letnim pasażerze policjanci ujawnili blisko 5 gramów suszu roślinnego. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że zabezpieczona substancja to marihuana. 32-latek trafił do policyjnego aresztu. Już wczoraj (21.01) usłyszał zarzut. Obaj mężczyźni odpowiedzą przed sądem.