W informacji zamieszczonych w mediach dowiadujemy się, że dotychczasowe malowidło, tzn. to kolorowe słońce „podobało się starszym, którzy darzyli je sentymentem. Ale wśród młodych pacjentów mogło tylko potęgować obawę przed wejściem do szpitala” [Gazeta Wyborcza].
Inni z sentymentem wspominają: „Słoneczko na ścianie szpitala dziecięcego było jednym z pierwszych murali w Białymstoku. Dla wielu osób było znakiem drogowym na mapie miasta” [Radio Białystok].
Dziś już nie straszy młodych pacjentów i nie prowadzi kierowców. Dziś widać już dobrze, że nowe malowidło ma uspokajać dzieci. W centralnym miejscu miś w stroju lekarza z lekarskimi słuchawkami, z sercem na łapie a wokół niego prawdopodobnie jego pacjenci: prosiaczek, pszczółka, hipopotam i inni.
Z informacji prasowych dowiadujemy się, że wizerunki zwierząt konsultowano z psychologiem. Chodziło o to, by malowidło nie wywoływało obaw dzieci.
Pomysłodawcą projektu jest Stowarzyszenie Pogotowie Kulturalno-Społeczne. Projekt muralu stworzyła Małgorzata Detner, ilustratorka książek dla dzieci, wraz z Jarosławem Zielińskim i Cezarym Chwicewskim.
Nowe malowidło ma być gotowe do piątku (29.04). Potem będzie jego oficjalne odsłonięcie i czas by się przekonać czy warto było zamienić słoneczko na misia doktora.