W porównaniu do pierwszych sondażowych wyników podanych o godz. 21:00 przewaga PiS-u nad KE wzrosła znacząco - od niespełna 3 proc. do prawie 10. I są to już wyniki głosowania (nie sondażu) w ponad 95 proc. komisji obwodowych w Polsce podane przez Państwową Komisję Wyborczą w poniedziałek rano.
Według wyników głosowania w 98,89 proc komisji - w okręgu nr 3 (województwa: warmińsko-mazurskie i podlaskie) kandydatów PiS poparło 47,43 proc. głosujących, na KE głosowało 36,93 proc.; Wiosnę - 5,72 proc. Na Konfederację głosowało 4,87 proc. a Kukiz 15 zdobył poparcie 3,59 proc. wyborców.
W samym Białymstoku jednak wyniki głosowania są inne niż w całym okręgu. O godzinie 7:00 w poniedziałek były już wyniki z wszystkich komisji. W stolicy województwa podlaskiego najwięcej głosów zdobyli kandydaci KE - 41,79 proc., na PiS głosowało tylko o jedną setną procenta mniej - 41,78. Wynik w liczbach głosujących oznacza, że w Białymstoku na KE głosowało 45508 wyborców, na PiS tylko oddano tylko siedem głosów mniej.
Inne komitety zdobyły w Białymstoku odpowiednio: Konfederacja - 6,23 proc. (6779 głosów), Wiosna - 5,13 proc. (5583 głosów)
Jeśli chodzi o podział mandatów, to oficjalnie podany zostanie dopiero po zliczeniu wszystkich głosów. Wyniki sondażowe w okręgu nr 3 dawały pewne mandaty europosła kadydatowi PiS - Karolowi Karskiemu oraz kandydatowi KE Tomaszowi Frankowskiemu. Krzysztof Jurgiel z PiS mógłby również zdobyć mandat europosła, ale wszystko zależy wyniku wyborów w całym kraju.
Według wyników podanych przez PKW około godz. 7 rano najwięcej wyborców w okręgu głosowało na Karola Karskiego - 180820 osób. Na Tomasza Frankowskiego głosowało 123681 wyborców. Krzysztofa Jurgiela wybrało w głosowaniu 103623 wyborców.
W Białymstoku zdecydowanie najwięcej głosów oddano na Tomasza Frankowskiego - 37301. następni w kolejności: Karski dostał 22880 głosów, Jurgiel 12986.