W niedzielę (4.11) tuż przed godz. 15 policjanci z białostockiej drogówki na ulicy Generała Maczka zatrzymali do kontroli drogowej BMW, które jechało ze znacznie przekroczoną prędkością. 53 - letni kierowca był zdenerwowany, a popełnione wykroczenie tłumaczył tym, że śpieszy się do szpitala. Jego ciężarna żona skarżyła się na silne bóle brzucha.
Policjanci widząc kobietę w zaawansowanej ciąży podjęli decyzję eskortowaniu rodziny do szpitala. Po poinformowaniu dyżurnego białostockiej komendy mundurowi włączyli w radiowozie sygnały świetlne i dźwiękowe i pilotowali samochód przez białostockie ulice.