Jak informuje policja, w piątek (20 listopada) wieczorem na trasie S61 między Ostrołęką i Łomżą przebiegający przez drogę jeleń wylądował w aucie.
- Na trasie S61 między Ostrołęką a Łomżą, na wysokości Drogoszewa, kobiecie kierującej mazdą przed auto wyskoczył jeleń. Zwierzę zahaczyło rogiem o przednią szybę, po czym odbiło się i wpadło do auta przed tylną szybę - relacjonuje podinsp. Tomasz Krupa, rzecznik podlaskiej policji.
Podróżującej samochodem kobiecie i dwójce jej dzieci nic się nie stało. Jeleń przeżył. Na miejsce wezwano służby weterynaryjne, żeby pomogły wydostać zwierzę z auta.