Radni i kandydaci na radnych z Prawa i Sprawiedliwości, na czwartkowej (11 października) konferencji prasowej zwracali uwagę na sportowe potrzeby mieszkańców Białegostoku. Mowa była m.in. o braku miejsca na organizację dużych wydarzeń sportowych, słabej infrastrukturze boisk piłkarskich, zaniedbaniu białostockich lekkoatletów i pływaków.
-Jesteśmy jedynym terenem po tej stronie Wisły, który nie ma basenu olimpijskiego. Chcemy walczyć o zmianę tej sytuacji. O tym, że białostoczanie chcą korzystać z takich obiektów niech świadczy to, że obłożenie na obiektach BOSiR-u jest ogromne - mówił Przemysław Sarosiek z PiS.
Sposobem na rozwiązanie każdego z tych problemów miałoby być Centrum Białostockiego Sportu z halą widowiskowo - sportową, lekką halą lekkoatletyczną, kompleksem sześciu boisk piłkarskich oraz basenem olimpijskim. Centrum miałoby powstać w jednym miejscu, w ramach jednej inwestycji w 50 proc. przez Ministerstwo Sportu, co zmniejszyłoby koszt całej inwestycji.
-Wystarczy przygotować koncepcję i projekt żeby wpisać to w inwestycję o szczególnym znaczeniu dla rozwoju sportu i budować - mówił Sebastian Putra.
Kandydaci proponują też następujący podział środków na sport z budżetu miasta: 50 proc. na sport wyczynowy, 30 proc. na sport młodzieżowy, 10 proc. na rekreację, 5 proc. na organizację imprez sportowych. Pozostałe środki miałyby wspierać renowację obiektów sportowych oraz szkolenie kadry trenerskiej.
