Białostoccy radni zgłosili poprawki do miejskiego budżetu

Dziś (29.11) odbyło się pierwsze czytanie przyszłorocznego budżetu Białegostoku w Radzie Miasta. Głosowanie zaplanowano na 20 grudnia. Wśród proponowanych poprawek są m.in. instalacja czujników do badania smogu, doposażenie szkół, przyznanie stypendiów dla studentów czy remonty i budowy dróg.

Obrady Rady Miasta Białystok [fot. UM Białystok]

Obrady Rady Miasta Białystok [fot. UM Białystok]

Przyszłoroczne dochody mają wynieść ponad 2 mld 100 mln zł, natomiast wydatki - 2 mld 220 mln zł. Na inwestycje zaplanowano ponad 250 mln złotych. Na drogi i infrastrukturę towarzyszącą planowane są wydatki ok. 134,8 mln zł. To m.in. intermodalny węzeł komunikacyjny w Białymstoku czy przebudowa ulic w zabudowie jednorodzinnej. Najważniejsze inwestycje z zakresu kultury to modernizacja i przebudowa ogrodzenia zespołu pałacowo-ogrodowego Branickich i rewaloryzacja zabytkowego Parku Planty i Bulwarów Kościałkowskiego w Białymstoku. Na inwestycje oświatowe Miasto zamierza przeznaczyć 55,8 mln zł. Szczegóły budżetu opisaliśmy w artykule pt. "Prezydent Białegostoku przedstawił projekt budżetu miasta".

- Zdaję sobie sprawę, że nie jest to budżet doskonały. Wiem, że mieszkańcy wciąż zgłaszają do radnych swoje potrzeby. Troszczymy się o to, żeby dochody były stabilne, dlatego wielokrotnie zwracaliśmy się do rządu o zwiększone udziały w PIT, wtedy byłoby nam łatwiej planować i dbać o rozwój miasta, a tak musimy mówić o pokonywaniu pewnych problemów finansowych. Poziom wydatków, które proponujemy jest taki, że przeciętny mieszkaniec nie odczuje żadnych problemów - mówił podczas sesji Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku.

- To budżet nieprzewidywalny biorąc pod uwagę skutki inflacji i pandemii. My, jako radni Prawa i Sprawiedliwości będziemy panu prezydentowi pomagać i kibicować. Przyjmowaliśmy jednak wiele uwag od mieszkańców i je zgłosiliśmy w formie interpelacji. Wydatki i dochody troszeczkę spadają, ale to wciąż jest dużo pieniędzy, możliwe jest zapewnienie zrównoważonego rozwoju miasta, także dzięki rządowemu wsparciu - podkreślał Henryk Dębowski, radny PiS.

Poprawki miejskich radnych

Radni Polski 2050 zgłosili poprawki dot. programu przeciwdziałania bezdomności i instalacji czujników do badania smogu. Jowita Chudzik, która jest przewodniczącą Komisji Sportu i Turystyki i radną Koalicji Obywatelskiej zaproponowała natomiast utworzenie osiedlowego wybiegu dla psów oraz zakup balonu sportowego z symbolami miasta Białegostoku. Oprócz tych pomysłów, radni K.O. zaproponowali również m.in.: budowę ogólnodostępnego parkingu w okolicach ul. Żeromskiego i osiedlowego boiska sportowego na Jaroszówce, organizację festynu czy przyznanie stypendiów dla studentów.

Radni Prawa i Sprawiedliwości zgłosili za to m.in. pogłębienie zbiornika wodnego na Dojlidach, remonty dróg, przeznaczenie większych funduszy na renowację nagrobków na Cmentarzu Wojskowym przy ul. 11 listopada oraz budowy sieci wodociągowych. O swoich pomysłach na poprawę funkcjonowania miasta mówili podczas konferencji prasowej zorganizowanej w ubiegłym tygodniu.

- Nasze propozycje nie mają barw politycznych, a ich beneficjentami zostaną wszyscy mieszkańcy Białegostoku - tłumaczyła wtedy Agnieszka Rzeszewska, radna PiS. Dziś podczas sesji Rady Miasta skierowała szereg pytań do prezydenta - o koszty poszczególnych inwestycji proponowanych w Budżecie Miasta. Na odpowiedzi będzie musiała jednak zaczekać, bo jak tłumaczył Łukasz Prokorym, przewodniczący Rady Miasta - odpowiednim czasem na ich zadanie będą spotkania poszczególnych komisji.

Głosowanie nad miejskim budżetem odbędzie się 20 grudnia.

Zobacz również