Bez kasku na motocyklu. Ale za to z promilami

Pomimo wielu apeli i ostrzeżeń policjanci, nadal zatrzymują nietrzeźwych kierowców. Tylko wczoraj wpadły dwie takie nieodpowiedzialne osoby. Siadając za kierownicę po alkoholu narażamy na niebezpieczeństwo nie tylko siebie, ale i innych uczestników ruchu drogowego.

fot. Podlaska Policja

fot. Podlaska Policja

Mimo ciągłych apeli, niektórzy nadal decydują się kierować pojazdem będąc pod wpływem alkoholu. Policjanci tylko wczoraj zatrzymali dwóch takich kierowców. Do pierwszego przypadku doszło na jednej z dróg w gminie Zbójna. Funkcjonariusze z Posterunku Policji w Nowogrodzie zatrzymali 65-letniego kierowcę ciągnika rolniczego. Badanie alkomatem wykazało u niego prawie 1,4 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna od razu stracił prawo jazdy.

Drugim zatrzymanym, tym razem przez funkcjonariuszy z posterunku w Wiźnie, okazał się 39-letni mieszkaniec powiatu łomżyńskiego. Mężczyzna jechał motocyklem bez kasku. Szybko okazało się też, że to nie jedyne przewinienie motocyklisty. Badanie alkomatem 39-latka wykazało ponad 2,7 promila alkoholu w organizmie. Mundurowi ustalili też, że motocykl nie jest zarejestrowany, nie jest ubezpieczony, a kierowca nie miał uprawnień do kierowania nim.

Obaj nieodpowiedzialni mężczyźni za swoje postępowanie odpowiadać będą teraz przed sądem.

Policjanci apelują o rozsądek do kierowców oraz stanowczą reakcję, gdy ktoś zamierza wsiąść do samochodu będąc pod wpływem alkoholu. 

Zobacz również