Wicemistrzowie Polski przez całe spotkanie rywalizowali jak równy z równym z zespołem o znacznie wyższym potencjale finansowym oraz sportowym. Gospodarze na przestrzeni całego spotkania stworzyli sobie kilka ciekawych sytuacji i tylko pech sprawił, że nie udało im się pokonać Colina Coosemansa, który miał spore problemy szczególnie przy dośrodkowaniach w swoje pole karne.
Najlepsze okazje do pokonania golkipera Gentu mieli Arvydas Novikovas, który po indywidualnej akcji nieznacznie pomylił się tuż przed zakończeniem pierwszej części gry, a także Bartosz Kwiecień i Roman Bezjak. Strzał pomocnika Jagi z linii bramkowej wybił Ihor Płastun, natomiast uderzenie słoweńskiego napastnika z trudem na rzut rożny wybił Coosemans.
Jedyna bramka tego spotkania padła w 85. minucie. Goście wykorzystali fakt, że Jagiellończycy zaangażowali zbyt duże siły przy stałym fragmencie gry w ofensywie i wyprowadzili fatalną w skutkach kontrę. Jonatan David wykorzystał dobre dogranie Jeana-Luca Dompe i na raty pokonał Mariana Kelemena, który zdołał wybronić się w sytuacji sam na sam, ale nic nie mógł poradzić na dobitkę.
Ten wynik sprawia, że sytuacja Jagiellonii przed rewanżem mocno się skomplikowała, natomiast straty nie są tak duże by do Belgi jechać z opuszczonymi głowami. Żółto-Czerwoni już w Vila do Conde pokazali, że stać ich na strzelenie wielu goli na wyjeździe, oby tak było i tym razem.
Jagiellonia Białystok 0 (0:0) 1 KAA Gent
Bramka: Jonathan David 85
Jagiellonia Białystok: 25. Marian Kelemen - 7. Jakub Wójcicki, 17. Ivan Runje, 5. Nemanja Mitrović, 12. Guilherme - 21. Przemysław Frankowski, 6. Taras Romanczuk, 99. Bartosz Kwiecień, 26. Martin Pospisil (84, 89. Mateusz Machaj), 9. Arvydas Novikovas (80, 28. Karol Świderski) - 18. Cillian Sheridan (72, 11. Roman Bezjak).
KAA Gent: 92. Colin Coosemans - 32. Thomas Foket, 5. Ihor Płastun, 4. Sigurd Rosted, 21. Nana Asare - 11. Jean-Luc Dompe, 8. Vadis Odjidja-Ofoe (89, 19. Brecht Dejaegere), 6. Birger Verstraete, 23. Franko Andrijasević, 7. Giorgi Czakwetadze (67, 17. Roman Jaremczuk) - 14. Taiwo Awoniyi (69, 14. Jonathan David).
żółte kartki: Arvydas Novikovas, Bartosz Kwiecień, Mateusz Machaj - Thomas Foket.
sędziował: Ali Palabiyik (Turcja).
widzów: 15 591.