Jednym z pierwszych kroków Sławomira Kopczewskiego, następcy Witolda Dawidowskiego na stanowisku Prezesa Podlaskiego Związku Piłki Nożnej, miało być posprzątanie bałaganu jaki powstał w związku po 16-letnim panowaniu poprzedniej ekipy. Przeprowadzenie audytu prawno-finansowego było jednym z głównych zadań mających wyprowadzić związek na prostą. Audyt musiał wykazać wiele nieprawidłowości, gdyż po nim zostało złożone zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa na szkodę związku.
Ostatnie walne zgromadzenie sprawozdawczo-wyborcze w Podlaskim Związku Piłki Nożnej. Po lewej były Prezes Witold Dawidowski, po prawej dyrektor biura, Dariusz Dubiński. /fot.BIA24.pl/
Wczoraj obecny prezes Podlaskiego ZPN-u, Sławomir Kopczewski, za pośrednictwem portalu Facebook poinformował o skierowaniu do prokuratury zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa.
"Podlaski Związek Piłki Nożnej zakończył audyt prawno-finansowy.
Po zapoznaniu się z jego wynikami podjęto decyzję o skierowaniu do prokuratury zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez działanie na szkodę związku.
Jednak ze względu na dobro toczącego się postępowania, Podlaski Związek Piłki Nożnej nie będzie udzielał informacji na ten temat."
