Mecz świetnie rozpoczął Białorusin Paweł Platonow, który w trzech setach pewnie ograł Czecha Dimitrija Prokopcova. Zwycięstwo zawodnika Dojlid ani przez chwilę nie było zagrożone. Pełna koncentracja pozwoliła dobrze otworzyć spotkanie z wyżej notowanym rywalem.
Paweł Platonow (UKS DOJLIDY Białystok)
Po chwili gości z Podkarpacia "poprawił" Wang Zeng Yi. Jak przyznał po meczu były zawodnik ekipy z Jarosławia, nie był to jego dzień, ale ostatecznie i tak pokonał Brazylijczyka Gustavo Tsuboię 3:1. Obaj tenisiści przed kilkoma dniami mierzyli się podczas turnieju Sweden Open w Sztokholmie, tam również lepszy okazał się "Wandżi", który wówczas ograł Tsuboię 4:1 (w setach do 9, 7, 6 i 6). Największe problemy w Brazylijczykiem zawodnik Dojlid miał w czwartym secie. Wówczas przeciwnik prowadził już 10:7. Wang Zeng Yi obronił najpierw trzy piłki setowe, a następnie dorzucił dwa punkty, po których Dojlidy prowadziły już 2:0.
<<<Wang Zeng Yi: Jestem przeszczęśliwy>>>
Doskonałą robotę całego zespołu dokończył Aleksander Khanin, który dość nieoczekiwanie i łatwo rozprawił się z Jakubem Kosowskim, oddając mu zaledwie jednego seta. O skali trudności zadania, jakiemu sprostał prawie dwukrotnie młodszy Białorusin, niech świadczy fakt, że zawodnik Jarosławia ograł w kilku ostatnich pojedynkach "Wandżiego", który przed meczem nastawiał się na kolejną ciężką przeprawę.
<<<Jarkowski: Zaryzykowaliśmy ustawieniem>>>
Tak się jednak nie stało. Goście próbowali zaskoczyć rozstawieniem zawodników, ale w środę nie było siły na drużynę ze stolicy Podlasia, która coraz pewniej zaczyna sobie radzić w Lotto Superlidze. Dowodem tego jest trzecie miejsce w tabeli, jakie po zwycięstwie nad PKS-em zajmuje beniaminek z Białegostoku.
Lotto Superliga, 6. kolejka
UKS Dojlidy Białystok 3:0 PKS Kolping Frac Jarosław
Paweł Platonow 3 [(11:8)(11:8)(11:9)] 0 Dmitrij Prokopcov
Wang Zeng Yi 3 [(11:4)(10:12)(11:9)(12:10)] 1 Gustavo Tsuboi
Aleksander Khanin 3 [(11:6)(11:19)(5:11)(11:4)] 1 Jakub Kosowski
