Około godz. 22:30 w sobotę 26 lutego 2022 roku na profilu Grupy Granica na Facebooku opublikowano obszerną informację na temat działania Grupy w obliczu napaści Rosji a Ukrainę. To pierwsza opublikowana jasna deklaracja Grupy dotycząca sprawy tej wojny i tych uchodźców
Tekst nosi znamiona deklaracji ideowej Grupy. Wynika z niego, że Grupa Granica nie zacznie działać na granicy z Ukrainą, zostanie na granicy z Białorusią. Czytamy w konkluzji Grupy Granica: „Kontynuujemy zatem nasze działania tam, gdzie państwo zawiodło, jednocześnie w miarę naszych sił i możliwości wspierając te organizacje, które pomagają na granicy polsko-ukraińskiej”.
Dlaczego Grupa Granica nie przeniesie się na granicę z Ukrainą? Pisze Grupa Granica: „Na granicy białoruskiej, w przeciwieństwie do ukraińskiej, Straż Graniczna nie przyjmuje wniosków o udzielenie ochrony międzynarodowej i nie oferuje schronienia; wyrzuca zdesperowanych ludzi z powrotem do Białorusi, czyli do państwa, które wspiera inwazję Rosji na Ukrainę”.
Pytam: Czy naprawdę Straż Graniczna „nie oferuje schronienia” migrantom, czy naprawdę „nie przyjmuje wniosków o ochronę międzynarodową?
Grupa Granica: „Sytuacja na polsko-białoruskiej granicy pozostaje bez zmian. Wciąż otrzymujemy prośby o pomoc od osób uciekających przed konfliktami zbrojnymi toczącymi się w innych częściach świata, m.in. w Syrii, Jemenie i Afganistanie. Nie mogąc skorzystać z legalnych dróg wjazdu do Polski, ludzie ci ryzykują swoje życie w przygranicznych lasach”.
Pytam: czy naprawdę ci ludzie nie mogą skorzystać z legalnych dróg wjazdu do Polski? Czy w ogóle chcą wjechać do Polski? Bo wielu z nich nie do Polski jedzie i nie w Polsce chce mieszkać i żyć.
Grupa Granica o migrantach na granicy z Białorusią: „tłumaczymy, że jest nam przykro, że oni musieli przejść przez piekło przemocy oraz wywózki, a teraz trwają w zawieszeniu w ośrodkach strzeżonych. Wiemy, że to ogromna niesprawiedliwość, bo tak jak Ukraińcy, oni również uciekają przed wojną i niebezpieczeństwem”.
Pytam: Czy migranci na granicy z Białorusią są w choć trochę podobnej sytuacji jak Ukraińcy, którzy przyjeżdżają dziś do Polski?
Grupa Granica: we fragmencie swojej deklaracji ideowej wspomina o tym, że migranci, z którym mają kontakt dopytują i martwią się o los Ukraińców. Grupa Granica na to: „odpisujemy, że polski rząd przyjmuje ich do Polski nawet bez dokumentów wjazdowych, zapewnia im miejsca noclegowe oraz opiekę. Jednocześnie tłumaczymy, że jest nam przykro, że oni musieli przejść przez piekło przemocy oraz wywózki”.
Czy trzeba czytelnikom tego tekstu tłumaczyć, dlaczego polski rząd traktuje inaczej migrantów na granicy z Białorusią niż uchodźców na granicy z Ukrainą?
I jeszcze raz konkluzja deklaracji ideowej Grupy Granica: „My także chcemy, żeby każda osoba poszukująca w Polsce schronienia, niezależnie od narodowości, mogła czuć się bezpiecznie, bez zagrożenia przemocą i wywózkami. Dopóki jednak tak się nie dzieje, będziemy nieść pomoc wszystkim. Kontynuujemy zatem nasze działania tam, gdzie państwo zawiodło, jednocześnie w miarę naszych sił i możliwości wspierając te organizacje, które pomagają na granicy polsko-ukraińskiej”.
Pytam: Czy „państwo zawiodło” na granicy z Białorusią?
Na zakończenie jeszcze przypomnę tezę, którą postawiłem w felietonie – Grupy Granica „nie włączy się do akcji niesienia pomocy Ukraińcom, bo musiałaby przyznać, że struktury państwa działają tak, jak powinny działać: bronią granicy, a kiedy trzeba to także pomagają w jej przekroczeniu”.
I jeszcze dla formalności – organizacje tworzące Grupę Granica, podpisane pod omawianą tu deklaracją ideową:
„Monitorując sytuację na pograniczu, działamy razem jako Grupa Granica, w składzie: Nomada Stowarzyszenie, Stowarzyszenie Interwencji Prawnej, Homo Faber, Polskie Forum Migracyjne, Helsińska Fundacja Praw Człowieka, Salam Lab, Dom Otwarty, Centrum Pomocy Prawnej im. Haliny Nieć, CHLEBEM I SOLĄ, uchodźcy.info, RATS Agency, Fundacja Kuchnia Konfliktu, Strefa WolnoSłowa, Przystanek "Świetlica" dla dzieci uchodźców, Egala + niezależne aktywistki, aktywiści, mieszkańcy i mieszkanki Pogranicza”
