Zakończyła się zmiana dekoracji kwiatowej w mieście. Zamiast wiosennych kwiatów na rabatach, rondach i w donicach pojawiły się letnie.
Zdecydowanie rzadziej niż dotychczas będziemy słyszeć dźwięk kosiarek pracujących na miejskich zieleńcach w pasach drogowych. To jeszcze jeden znak zmiany w podejściu do utrzymania zieleni w Białymstoku. Łąki kwietne, sad edukacyjny a teraz jeszcze zapowiedź rezygnacji z koszenia niektórych zieleńców. Urzędnicy miejscy nazywają to ochroną bioróżnorodności, mieszkańcy zaś będą mieli więcej kolorów w mieście.
Jeśli wiosną zobaczysz zamiast trawnika teren wyglądający jak nieskoszona łąka, to nie dzwoń z interwencją do służb miejskich. Zobaczyłeś łąkę kwietną - najnowszy pomysł władz Białegostoku, a zarazem zrealizowaną obietnicę wyborczą Tadeusza Truskolaskiego.