W ostatnich dniach w kampanii wyborczej doszło do swoistej licytacji. Urzędujący i startujący prezydent zaczął się afiszować dobrą współpracą z obecnym rządem PiS. To dla dobra białostoczan, przekonuje Tadeusz Truskolaski. Znalazł nawet trzy przykłady tej dobrej relacji: Muzeum Polskiego Sybiru, żłobek na Bacieczkach i zaproponowanie działki pod Mieszkanie Plus. W zamian dziś kontrkandydat do fotela prezydenta miasta - Jacek Żalek z PiS dołożył dziś trzy przykłady złej współpracy Truskolaskiego z rządem: projekt nowej pływalni, sprawa budowy hali widowiskowo-sportowej oraz boisko Miejskiego Ośrodka Szkolenia Piłkarskiego.