Kilka dni po śmierci i tuż przed pogrzebem ojca Edwarda Konkola jest głośna, publiczna dyskusja nad jego życiem i czynami, jakie popełnił. Przede wszystkim za sprawą publikacji dziennikarza Tomasza Terlikowskiego na łamach czasopisma „Więź”. Po tym tekście prezydent Białegostoku zapowiedział, że delegacja władz miasta nie weźmie udziału w pogrzebie, a władze Stowarzyszenia Pomocy Rodzinie Droga w oświadczeniu proszą o „uszanowanie czasu żałoby”.