[VOLTA. Reż. Juliusz Machulski] Juliusz Machulski już zapisał swoją chlubną kartę w dziejach polskiego. Dziś udowadnia, że wiara we własny geniusz najczęściej przynosi więcej szkody niż pożytku. Najnowszy jego film "Volta", który właśnie wszedł do kin, zawodzi nie tylko dlatego, że jest mało śmieszny, ale przede wszystkim z powodu niedoceniania inteligencji widza. Oczywiście Machulski ciągle jest sprawnym reżyserem błyskotliwym scenarzystą, dlatego "Voltę" można obejrzeć bez zażenowania.