O zamknięciu urzędu zadecydował marszałek w niedzielę po tym, jak teksty potwierdziły zakazenie koronawirusem u jednego z pracowników. W poniedziałek w trzech budynkach urzędu marszałkowskiego - przy ul. Wyszyńskiego, Poleskiej i św. Rocha - nie byli przyjmowani interesanci, urzędnicy pracowali zdalnie, a pomieszczenia były dezynfekowane. Dziś - jak podaje rzeczniczka marszałka, część pracowników rozpoczęła już pracę.