Koronawirus w urzędzie marszałkowskim. Część pracowników wróciła do pracy

O zamknięciu urzędu zadecydował marszałek w niedzielę po tym, jak teksty potwierdziły zakazenie koronawirusem u jednego z pracowników. W poniedziałek w trzech budynkach urzędu marszałkowskiego - przy ul. Wyszyńskiego, Poleskiej i św. Rocha - nie byli przyjmowani interesanci, urzędnicy pracowali zdalnie, a pomieszczenia były dezynfekowane. Dziś - jak podaje rzeczniczka marszałka, część pracowników rozpoczęła już pracę.

Źródło: archiwum UMWP

Źródło: archiwum UMWP

W związku z zakończoną wczoraj dezynfekcją budynku Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego przy ul. Poleskiej w Białymstoku część pracowników rozpoczęła dziś pracę - podaje Izabela Smaczna-Jórczykowska, rzeczniczka marszałka województwa podlaskiego.

Są to osoby, które nie miały bezpośredniego kontaktu z zarażonym pracownikiem, np. pracujące do tej pory zdalnie.

- Przypomnę, że przy ul. Poleskiej znajdują się departamenty zajmujące się realizacją Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego, czyli wdrażaniem funduszy unijnych w naszym województwie. Już od połowy marca, podobnie, jak w całym urzędzie, sprawy w tych departamentach można było załatwiać wyłącznie online lub telefonicznie. Ten sposób załatwiana spraw urzędowych nadal będzie obowiązywać - mówi rzeczniczka.

Dziś dezynfekowane są budynki przy ul. Wyszyńskiego i św. Rocha. Już jutro do pracy ma wrócić część pracujących tam osób.

Wczoraj zostały wykonane pierwsze testy na obecność koronawirusa u pracowników urzędu, którzy mogli być narażeni na kontakt z zarażonym pracownikiem. Testy są wykonywane w mobilnym punkcie pobrań przy Białostockim Centrum Onkologii. Dziś badania zostaną przeprowadzone u kolejnych pracowników UMWP. Do czasu otrzymania wyniku, osoby te pozostają w domach i pracują zdalnie. 

Zobacz również