Z miejskich ośrodków sportu ponownie będzie można korzystać już od 4 maja. Ale nadal z obostrzeniami.
Zaczęło się od zdziwienia. Płacić? Dlaczego? Przecież to z Budżetu Obywatelskiego to chyba powinno być bez opłat. No najwyżej symboliczna jakaś opłata za jazdę. Dyskusja na portalu społecznościowym wkrótce po otwarciu Toru Wschodzący Białystok osiąga temperaturę wrzenia. Jak to, ludzie się starali a teraz miasto będzie zarabiać? Okazuje się jednak, że miasto nie tylko NIE BĘDZIE ZARABIAĆ, lecz BĘDZIE TRACIĆ! Nie tylko więc wydaliśmy prawie 4 miliony na budowę, ale jeszcze wszyscy będziemy dopłacać - ponad 100 tysięcy rocznie. Jak to możliwe? Ano tak:
Powstanie toru szkoleniowego jest coraz bliżej. Miasto właśnie ogłosiło przetarg na opracowanie koncepcji budowy układu drogowego w okolicy planowanego, szkoleniowego toru samochodowego, wokół lotniska na Krywlanach, a także boisk sportowych.