Krawcowe z pracowni Teatru Dramatycznego im. Aleksandra Węgierki w Białymstoku pomagają w szyciu masek dla pracowników służby zdrowia. Instytucja wspiera oddolną akcję "Szycie ratuje życie".
Przed epidemią pracowało tu 200 osób - krawcowych szyjących bieliznę damską. Ava Lingerie - jedna z białostockich firm bieliźniarskich - dziś nie szyje bielizny. Nie ma zbytu. Dziś wspólnie z innymi bezinteresownie pomaga w walce z wirusem. Tak, jak umie, szyjąc maseczki ochronne. Pracownicy przychodzą dobrowolnie, bez wynagrodzenia. Apelują o wsparcie finansowe - na zakup materiałów do szycia maseczek.