Poseł Koalicji Obywatelskiej Robert Tyszkiewicz miejsce w historii polskich wyborów ma już zapewnione, dzięki kierowaniu przegraną przez Bronisława Komorowskiego kampanią prezydencką w 2015 roku. To chyba mało, bo w obecnych wyborach poseł Tyszkiewicz postanowił przejść do historii jako łowca skandali – skandali oczywiście autorstwa Prawa i Sprawiedliwości. Najnowszy „gigantyczny skandal” to podział pieniędzy w ramach Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg. Stąd zapewne obecność Grzegorza Schetyny (tego od schetynówek) na konferencji prasowej Roberta Tyszkiewicza.