Po remisie w pierwszym meczu tego sezonu teraz nareszcie jagiellonia odniosła zwycięstwo i to pewne. Dwie bramki w pierwszej połowie i jeszcze jedna w drugiej. Dwa razy Taras Romanczuk i raz Jesus Imaz. W sumie 3:0 Jagiellonia Białystok pokonała Raków Częstochowa na własnym boisku w drugiej kolejce PKO Ekstraklasy. Raków jest aktualnym wicemistrzem Polski.
Już dziś o godzinie 19 w ramach 28 kolejki PKO Ekstraklasy, Jagiellonia Białystok podejmie na Stadionie Miejskim w Białymstoku pewnego już medalistę tegorocznych rozgrywek Raków Częstochowa.
Piłkarzom Jagiellonii Białystok nie udało się zrewanżować Rakowowi Częstochowa za domową porażkę w drugiej kolejce bieżącego sezonu. Podobnie jak wtedy, tak i teraz zespół spod Jasnej Góry okazał się lepszy o jedną bramkę. Decydujący cios w doliczonym czasie gry zadał białostoczanom rezerwowy zespołu Marka Papszuna, Sebastian Musiolik. Wynik meczu otworzył Bartosz Bida, a bramkę na 1:1 niefortunnie zdobył dla częstochowian Jakub Wójcicki, który skierował piłkę do własnej bramki.