Radni Miasta Białystok przyjęli stanowisko w sprawie poparcia działań służących bezpieczeństwu Polski. Chodzi o program "Tarcza Wschód" służący wzmocnieniu wschodniej granicy. Jak zaznaczyli radni – problem migracji i poszanowania praw człowieka wymaga oddzielnych uregulowań.
To jest relikt PRL-u. Ma kosztować nas wszystkich 2 miliony 300 tysięcy złotych w przyszłym roku. Po co w Białymstoku Izba Wytrzeźwień; zlikwidujmy ją - postuluje radny niezależny Dariusz Wasilewski. I, jak mówi, czuje przychylność do tego pomysłu radnych większościowego klubu Prawa i Sprawiedliwości.