Amerykanie lubią opowiadać językiem filmu o zagrożeniach naszego świata. Zamiast pisać ostrzegawcze apele lepiej opowiedzieć historie prawdziwych ludzi i ich codziennych problemów. Być może z takiego przekonania powstał film "Pomniejszenie". Sprawa dotyczy efektu cieplarnianego, czyli śmiertelnego zagrożenia ludzkości, oraz tych, którzy wzięli na siebie misje uratowania ludzkiej populacji.
Kinowe premiery tego weekendu (12-14 stycznia 2018) - bez zachwytu, zarówno dla koneserów, jak i pochłaniaczy filmowych słodyczy. Ale znajdzie się coś zarówno dla miłośników mrocznych zagadek psychologicznych, jak i reżyserskich wizji nowego porządku społecznego. Ci zaś, którzy chcą się rozerwać, także mogą zajrzeć do kina na film z popcornem i colą. No i na deser będzie też obraz prowokujący do refleksji nad mroczną naturą człowieka.