Jeden osierocił ośmiomiesięczne maleństwo, drugiemu w czerwcu miało urodzić się dziecko. Późno w nocy potwierdziły się nasze nieoficjalne informacje - dwóch strażaków z białostockiej jednostki straży pożarnej zginęło wczoraj w pożarze hali po zakładach mięsnych PMB w Dojlidach.
Z nieoficjalnych i niepotwierdzonych informacji wynika, że jeden ze strażaków biorących udział w akcji gaszenia pożaru nie żyje. Drugi jest poszukiwany przez ekipę ratunkową. Pożar wybuchł około godz. 18.40. Płonie jedna z hal dawnych zakładów mięsnych PMB na ulicy Dojnowskiej. Na interwencję wyjechało osiem zastępów straży pożarnej.