Żółto-Czerwoni ponieśli dotkliwą porażkę w wyjazdowym meczu z Górnikiem Zabrze. Początek meczu nie zwiastował takiego rozstrzygnięcia, gdyż już w 4. minucie wynik meczu otworzył Taras Romanczuk. Później piłka lądowała już tylko w bramce białostoczan. Dwukrotnie Mariana Kelemena pokonał Igor Angulo, raz zrobił to Piotr Wlazło, który skierował piłkę do własnej bramki.