Co zrobimy, kiedy zgasną światła i zabraknie zasilania elektrycznością? - pytają dramatycznie pracownicy Pogotowia Energetycznego Białystok Miasto PGE Dystrybucja w liście skierowanym do naszej redakcji. Wynika z niego, że w białostockim pogotowiu energetycznym trwa konflikt. Pracownicy oskarżają swojego przełożonego o mobbing oraz nieetyczne zachowania. Spółka wyjaśnia te zarzuty, pracuje specjalna komisja, która zbiera relacje pracowników i przełożonych.
Jak informuje PGE Dystrybucja S.A w ciągu najbliższych dni możemy spodziewać się wyłączeń prądu na kilku białostockich ulicach.
Bez prądu w regionie jest wciąż 66 tys. odbiorców. Podlascy strażacy mieli ok. 750 interwencji na terenie całego województwa. Działa już numer 112, po wczorajszej awarii.
Bez prądu w województwie podlaskim jest prawie 57 tysięcy osób, głównie na terenie powiatu białostockiego, rejonu Bielska Podlaskiego, Łomży i Suwałk. Problem jest też z dodzwonieniem się na infolinię 991, gdzie można zgłaszać awarie.
Silny wiatr zrywa linie energetyczne, łamie słupy i drzewa. Wiele gmin ma ograniczenia w dostawie prądu. Jak informuje PGE Dystrybucja trwają prace nad usuwaniem awarii, jednak pogarszające się warunki pogodowe utrudniają naprawy.
Przez kilka dni mieszkańcy niektórych ulic w mieście muszą się liczyć z utrudnieniami. Wszystko w związku z przerwami w dostawie prądu.
Synoptycy ostrzegają przed silnym wiatrem. Strażacy od rana usuwają połamane drzewa. Wszystkie drogi w regionie są przejezdne.
PGE Dystrybucja zrealizuje w tym roku na terenie Podlasia inwestycje o wartości 250 mln zł. Modernizacja i rozbudowa stacji transformatorowych oraz linii przesyłowych wpłyną na znaczną poprawę jakości dostaw energii elektrycznej dla odbiorców.