Sezon urlopowy za pasem. Czas więc zacząć myśleć o kierunku urlopu i o ewentualnych formalnościach, jeżeli takich trzeba na okoliczność wyjazdu dopełnić. Wybieram się na urlop i ja. Trochę przed sezonem, ale za to nie będę ociekała potem i może tłum wakacjuszy nie będzie nazbyt doskwierał. Wybrałam kraj, który gwarantuje mi słońce, ale wymaga też posiadania paszportu, którego moje dzieci nie posiadają. Proste, trzeba go wyrobić.