Budynek jest zabytkowy, teren wokół objęty ochroną konserwatorską. Stoi na terenie szkoły rolniczej, nieużywany, okna zamurowane. Ale zaraz obok jest Pałac Lubomirskich. Może właściciel pałacu chciałby sobie dokupić także i ten budynek, w końcu była to pałacowa „stróżówka”. Prezydent Białegostoku postanowił sprzedać tę komunalną nieruchomość. Cenę wywoławczą ustalił na pół miliona złotych.