Lepsze jest wrogiem dobrego - taka formułka może obrazować niespodziewany wypadek na dzisiejszej (27.04) sesji rady miasta Białegostoku. Po dwóch godzinach obrad sejsę przerwano - dziś do godz. 19. Poszło o projekt uchwały przygotowany przez radnych Koalicji Obywatelskiej. W intencji uchwała miała pomóc przedsiębiorcom, w rezultacie może pomóc tak bardzo, że ręce załamie prezydent miasta, który wyzwał pomysłodawców od populistów. Sytuacja jest poważna, bo KO w radzie nie ma większości, a "populistami" okazali się radni niezależni (związani z Polską 2050).