- Generalnie był to bardzo brzydki mecz. Nie było w nim niczego specjalnego. Typowy mecz fazy play-off, w którym chodziło nie o piękną grę, a wynik. Dodatkowo w hali panowały bardzo trudne warunki. Wytrzymaliśmy presję i teraz znów mamy przewagę - mówi przed decydującym o awansie do I ligi meczu z Nysą Kłodzko Tomasz Kujawa, trener Żubrów Białystok.