Przypomina znaną ocenę hitlerowskiej swastyki jako "hinduskiego symbolu szczęścia" i podobnie może okryć niesławą zarówno białostocką prokuraturę, jak i cały Białystok. Sprawę znowu opisuje Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. Chodzi o postanowienie, w którym prokuratury nie znajduje przestępstwa w nawoływaniu do eksterminacji Żydów na stronie internetowej, gdyż administrator strony opublikował ksenofobiczny wpis, ale go - jak sam twierdzi - nie przeczytał dokładnie. Wpis był publikowany na stronie przez kilka lat.