Pożegnał się z dziewczyną i poinformował, że się zabije. Na szczęście znaleźli go funkcjonariusze policji.
Dyrektor jednego z białostockich gimnazjów powiadomił Policję, że uczeń jego szkoły zamieścił na portalu internetowym wpis "Nikt mnie nie lubi, nikt mnie nie kocha, a to oznacza tylko jedno - Wkrótce zabiję się (..)". Jak się okazało, 14-latek zamieścił ten komunikat dla żartu. Chciał w ten sposób zobaczyć, ile osób zareaguje na zamieszczoną informację.