Prokuratura Rejonowa Białystok-Południe nie będzie prowadziła postępowania w sprawie Bartłomieja Misiewicza. Sprawę badano kilka tygodni po wniosku posła Krzysztofa Truskolaskiego. Głównym zarzutem miało być podejrzenie, iż rzecznik w prywatnych sprawach podróżował służbowym autem.