W czwartek radni Prawa i Sprawiedliwości, w niedzielę radni Platformy Obywatelskiej. Dwa rozbieżne głosy w sprawie projektu budżetu Białegostoku przygotowanego przez prezydenta miasta. Ponad 50 poprawek PiS, a z drugiej strony afirmacja projektu prezydenckiego i głośny protest radnych PO przeciwko poprawkom PiS. Tylko że arytmetyka nie ma sentymentu - PiS ma zdecydowaną większość w radzie i najgłośniejszy nawet protest tego nie zmieni.