Jeszcze raz przepraszam mieszkańców województwa podlaskiego [za wypadek z Lordem Kruszwilem - przyp. red.], ale ta sprawa jest już zamknięta, osoby odpowiedzialne za to już w urzędzie nie pracują, a od tamtego czasu promocja województwa podlega osobiście marszałkowi - tak mówi marszałek województwa podlaskiego Artur Kosicki i wykazuje, że promocja województwa ma wiele sukcesów, a historia z Kruszwilem była błędem, który nie ma szans się powtórzyć.