Gdy ktoś deklaruje, że będzie startował w wyborach, to każde jego pojawienie się nabiera kontekstu wyborczego. Tadeusz Arłukowicz na długie lata przepadł gdzieś z życia publicznego. Gdy niedawno przejeżdżał na rowerze obok Ratusza, zgarnęli do zwolennicy Pawła Kukiza i chcą wystawić jako kandydata na prezydenta miasta. Od tej chwili pojawienie się Arłukowicza w miejscu publicznym nabiera kontekstu wyborczego.